Takiego stężenia kiczu, bzdur i przesadyzmu dawno nie widziałem. Indolencja twórców tego potworka poraża. Scenariusz to jawna kpina z inteligencji widza. Reżyseria? Co ja tu wypisuję! Te pościgi, strzelaniny, dialogi, gra aktorów (w większości) nie kwalifikują się nawet do Złotej Maliny. Dno dna, wodorosty i metr mułu. Nie oglądać, można nabawić się głupotowacizny.